Około godz. 15:30 zostaliśmy zadysponowani do wypompowania wody z zalanej w wyniku silnych opadów deszczu piwnicy budynku mieszkalnego przy ul. Kwiatowej w Gorzowie Śląskim.

Po godz. 15:30 zostaliśmy zadysponowani do pożaru ścierniska, zboża na pniu oraz nieużytków w Nowej Wsi. Przyczyną pożaru była najprawdopodobniej iskra z pracującego na polu ciągnika rolniczego.

Przed godz. 14:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o widocznym słupie dymu nad polami pomiędzy miejscowościami Zdziechowice i Uszyce. Po dojeździe na miejsce zdarzenia zgłoszenie nie zostało potwierdzone i zostało zakwalifikowane jako fałszywe w dobrej wierze. Widoczny słup dymu był najprawdopodobniej przyczyną pożaru ścierniska i nasypu kolejowego w odległym powiecie kępińskim w województwie wielkopolskim.

Równocześnie o godz. 14:50 zostaliśmy zadysponowani do pożaru ścierniska i słomy po kombajnie w miejscowości Wojsławice (pow. kluczborski). W związku z szybko rozprzestrzeniającym się pożarem, na miejsce zdarzenia zadysponowane znaczne siły i środki. Silny wiatr oraz rozległość pożaru sprawiła, że początkowo sytuacja była bardzo trudna do opanowania a ogień zajął cześć przyległego lasu. Na miejsce wezwano samolot gaśniczy Dromader, który dokonał zrzutu na palący się las. Jednostki z terenu powiatu oleskiego zakończyły działania po godz. 17. Pozostałe jednostki prowadziły dogaszanie pogorzeliska do godz. 20. Przyczyną pożaru była najprawdopodobniej iskra z pracującego na polu kombajnu zbożowego.

O godz. 14:50 zostaliśmy zadysponowani do pożaru ścierniska i słomy po kombajnie w Jamach W wyniku zdarzenia spaleniu uległo około 1 ha ścierniska i słomy po kombajnie. Przyczyną pożaru była najprawdopodobniej iskra z pracującego na polu kombajnu zbożowego.

Przed północą, do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Oleśnie, wpłynęło zgłoszenie o dwóch niezidentyfikowanych osobach, które wspięły się na rusztowanie o wysokości blisko 65 m, ustawione na potrzeby remontu wieży Kościoła Parafialnego w Gorzowie Ślaskim. Zadaniem przybyłych na miejsce zdarzenia zastępów było przeszukanie rusztowania. Według relacji świadków, osoby które wspięły się na rusztowanie zbiegły przed przybyciem służb ratunkowych. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Policja.

Około godz. 15:35 otrzymaliśmy kolejne zgłoszenie, tym razem o pożarze kombajnu zbożowego i ścierniska w Kozłowicach. Jeden z naszych zastępów został przekierowany z poprzedniego zdarzenia w miejscowości Goła oraz zadysponowano kolejne 3 zastępy SP. Po dojeździe na miejsce zdarzenia, okazało się że pali się ściernisko w bliskim sąsiedztwie zboża na pniu. Dzięki szybkiej reakcji udało się zapobiec dalszemu rozprzestrzenieniu ognia i uratowano znajdujące się obok kilka hektarów zboża.

O godz. 15:30 otrzymaliśmy zgłoszenie o widocznym dużym zadymieniu nad polami w okolicach miejscowości Goła. W celu sprawdzenia zgłoszenia zadysponowano 2 zastępy SP. Podczas jazdy do miejsca zdarzenia, jeden zastęp został przekierowany do pożaru kombajnu i ścierniska w Kozłowicach natomiast drugi udał się do Gołej w celu sprawdzenia zgłoszenia. Zadymienie nie zostało potwierdzone a zgłoszenie zostało zakwalifikowane jako fałszywe w dobrej wierze.

Około godz. 14:20 zostaliśmy zadysponowani do pożaru ścierniska w Pawłowicach. W wyniku zdarzenia spaleniu uległo około 150 m2 ścierniska. Pożar został zaprószony najprawdopodobniej poprzez wyrzucenie niedopałka papierosa.

Około godz. 18:40 do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego w Oleśnie wpłynęło zgłoszenie o szybko rozprzestrzeniającym się pożarze zboża na pniu oraz ścierniska w Nowej Wsi. Na miejsce zdarzenia skierowano natychmiast 11 zastępów SP. Silne podmuchy wiatru znacznie utrudniały prowadzenie działań gaśniczych rozprzestrzeniając pożar na coraz większej powierzchni oraz powodując duże zagrożenie dla znajdującego się bezpośrednim sąsiedztwie lasu. Do akcji włączyli się również rolnicy oraz zadysponowano samolot gaśniczy Dromader, który wspierał działania z powietrza. W wyniku zdarzenia, spaleniu uległo około 4 h ścierniska i zboża na pniu. Pożar powstał najprawdopodobniej od pracującego na polu kombajnu zbożowego.

O godz. 14:45 zostaliśmy zadysponowani do pożaru ścierniska i słomy po kombajnie w miejscowości Jamy. Pożar powstał najprawdopodobniej od pracującego na polu kombajna zbożowego i dzięki szybkiej reakcji jego operatora, został ugaszony w zarodku, jeszcze przed przybyciem jednostek straży pożarnej.

W dniu 23.07.2019 r. około godz. 17:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze magazynu pasz w miejscowości Uszyce. Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że płonie hala magazynowa konstrukcji stalowej o wym. 50 x 12 x 5 m, wypełniona spresowaną słomą oraz sianem. Ze względu na rozmiary hali, duże ryzyko przedostania się pożaru na znajdujące się wokół zboże na pniu oraz konieczność dowożenia wody, zadysponowano znaczne siły i środki z terenu powiatu oleskiego i kluczborskiego. W pierwszej fazie działań, w celu stłumienia wydostających się płomieni, prowadzono natarcie na palącą się wewnątrz słomę oraz obronę znajdującego się w pobliżu hali zboża na pniu. Równocześnie prowadzono rozbiórkę elementów elewacji w celu uzyskania lepszego dostępu do palącej się słomy i siana. Następnie przy użyciu ładowarki teleskopowej, osłanianej przez 3 prądy wody oraz ciągników rolniczych z przyczepami, rozpoczęto wywożenie palącej się słomy na pobliskie pole, gdzie kolejne jednostki rozgarniały i przelewały palący się materiał. Z uwagi na duże zapotrzebowanie na wodę, zostały utworzone 2 punkty czerpania wody w tym jeden na rzece Prośnie. W działaniach gaśniczych, które zakończyły się następnego dnia około godz. 7:00, brało udział łącznie 27 zastępów SP. Przyczyny pożaru na daną chwile nie są znane. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Policja

O godz. 17:25 zostaliśmy zadysponowani do pożaru zboża na pniu, ścierniska oraz balotów słomy pomiędzy miejscowościami Kobyla Góra i Maciejów. Z uwagi na informacje o szybko rozprzestrzeniającym się pożarze, na miejsce zdarzenia zadysponowano 12 zastępów SP, 5 z powiatu oleskiego oraz 7 z powiatu kluczborskiego. W wyniku zdarzenia spaleniu uległo około 6 h. Przyczyny pożaru ustala Policja.

Około godz. 12:50 zostaliśmy zadysponowani do pożaru zboża na pniu pomiędzy miejscowościami Biadacz i Kobyla Góra. Dzięki natychmiastowej reakcji mieszkańców i jednostek SP udało się szybko opanować pożar. W wyniku zdarzenia spaleniu uległ około 50 m2 zboża na pniu.

Po godz. 21:00 zostaliśmy zadysponowani do kolizji drogowej na skrzyżowaniu ulic Chopina i Wojska Polskiego w Gorzowie Ślaskim. Kierujący samochodem osobowym, na skrzyżowaniu ulic nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej samochodem osobowym marki daewoo, uderzając w bok pojazdu. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały 3 osoby. Jedna z nich po udzieleniu KPP została przewieziona przez ZRM do oleskiego szpitala na obserwację. Pozostałe 2 osoby nie odniosły groźniejszych obrażeń i zostały przebadane na miejscu zdarzenia przez lekarza pogotowia ratunkowego. Na czas prowadzonych działań, ruch na skrzyżowaniu ulic został całkowicie zablokowany a Policja zorganizowała objazdy.

Około godz. 19:30 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze kombajnu oraz zboża na pniu w m. Zdziechowice. Niezwłocznie na miejsce zdarzenia zadysponowano 5 zastępów SP. Dzięki szybkiej reakcji okolicznych rolników oraz miejscowej jednostki, udało się szybko opanować pożar oraz zapobiec jego dalszemu rozprzestrzenianiu. W wyniku zdarzenia spaleniu uległ kombajn zbożowy marki bizon oraz około 1 h zboża na pniu. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej usterka kombajnu zbożowego.

Po godz. 13:00 zostaliśmy ponownie zadysponowani do pożaru suchych traw przy drodze krajowej nr 45 pomiędzy ul. Mickiewicza i Stalmacha w Gorzowie Śląskim.

Około godz. 9:45 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze suchych traw przy drodze krajowej nr 45 na ul. Stalmacha w Gorzowie Śląskim. Po dojeździe na miejscu zdarzenia, ustalono że pożarem objęte jest około 200 m2 suchych traw i resztek korzeni drzew. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podaniu dwóch prądów wody w natarciu.

Około godz. 13:20 zostaliśmy zadysponowani do pożaru zboża na pniu w miejscowości Kobyla Góra. Pożar w wyniku działania silnego wiatru szybko się rozprzestrzeniał, jednak dzięki natychmiastowej reakcji mieszkańców i jednostek SP udało się znacznie ograniczyć jego skutki. W wyniku zdarzenia spaleniu uległo około 0,5 h zboża na pniu. Przyczyny pożaru ustala Policja.